sobota, 12 maja 2012

Inspiration












Dziś postawiłam trochę na inspirację, ponieważ  zaczęłam grzebać po stronach modowych. Połączyłam ze sobą ubrania,  które mi się osobiście bardzo podobają. Ciuchy  te są typowo letnie i zrobiłabym wszystko aby stać się ich posiadaczką.

Na ostatnim zdjęciu  możemy ujrzeć rajstopy które zakupiłam w H&m.  ; - )






piątek, 11 maja 2012

Weekend!

Na brak wolnego czasu narzekać nie mogę. Długa majówka, matury w LO (więc pierwsze i drugie klasy mają wolne), a teraz weekend, także żyć nie umierać! :-) Pogoda również dopisuje a zatem błędem byłoby jej nie wykorzystać. Zwerbowałam siostrę, wziełyśmy aparat i rowerkiem pojechałyśmy na okoliczny stadion :)
Założyłam mój nowy nabytek - t-shirt z Zary, do tego rurki i czarne baletki. Wzięłam ze sobą również moją nową torbę z newlooka, którą do tej pory jestem zauroczona (co w moim przypadku jest rzadkie, bo jestem wymagająca co do torebek).

I cannot complain about the lack of free time. Long May-day picnic, A-levels exams in highschools, and now - weekend, so it couldn't have been better! :-) The weather is great so it would be a pity not to use it. Me and my sister took a camera and we went by bikes to the local stadion :)
I wore my new purchase, Zara t-shirt , skinny jeans and black ballet shoes. I took also my new bag from newlook, which I really love (in my case it is rare because I am very restrictive with bags).












niedziela, 6 maja 2012

Hello, sunshine!



Kiedy jest ciepły, słoneczny wieczór każdy ma ochotę wyskoczyć ze znajomymi na rower.
Ja postanowiłam upamiętnić ten dzień zdjęciami. Założyłam dżinsy(rurki) i prostą, białą koszulę z ZARY,  jako dodatek postanowiłam założyć słomiany kapelusz z H&M. Tak sobie pomyślałam, że to nie jest może najodpowiedniejszy strój na rower, ale młodość ma swoje prawa :>

sobota, 5 maja 2012

One Saturday afternoon



Pierwsze promienie słoneczne sezonu wiosennego należało jakoś wykorzystać. Dlatego postanowiłam iść na sesję ze znajomymi, na którą założyłam moją ulubioną pistacjową sukienkę. Bardzo ją lubię, bo można ją zakładać na każdą okazję. Zarówno na luźne spotkanie ze znajomymi (co widać na zdjęciach) jak również na bardziej uroczyste wyjścia. Oczywiście kluczem jest dobranie odpowiednich dodatków, np. butów. Ja wybrałam białe espadrille, które na tę pogodę okazały się strzałem w dziesiątkę.
  


We had to use somehow the first rays of the spring's sun. That's why I decided to go for a photo session with friends of mine and I wore on it my favourite pistachio dress. I love it because we can wear it for any occasion. Both for casual meetings with friend (like in the photos) and for more formal events. The key is to add appropriate accessories , for example shoes. I chose white espadrille, which proved to be the best choice for that weather.